Choć wiele osób każdego dnia przyjmuje witaminy i suplementy, na efekty ich działania trzeba poczekać nierzadko wiele miesięcy. Alternatywą o nieporównywalnie szybszym działaniu są wlewy witaminowe, znane również jako koktajle witaminowe. Cieszą się one dużą popularnością wśród gwiazd, a od jakiegoś czasu zyskują uznanie osób dbających o zdrowie, kondycję i samopoczucie.
Wzmocnienie organizmu dzięki wlewom witaminowym – dla kogo są zalecane?
Wlewy witaminowe, znane również jako terapia dożylna mikroelementami, to metoda dostarczania witamin i minerałów bezpośrednio do krwiobiegu. Procedura ta pozwala na szybkie i skuteczne wzmocnienie organizmu, omijając układ pokarmowy, co jest szczególnie istotne w przypadku osób z problemami wchłaniania substancji odżywczych. Wlewy witaminowe mogą wspierać walkę z przewlekłym zmęczeniem, które często jest efektem niedoborów witaminowych lub mineralnych. Terapia mikroelementami wspiera regenerację organizmu, dostarczając niezbędnych składników odżywczych potrzebnych do szybkiego powrotu do zdrowia i formy. Procedura może być korzystna dla osób z osłabionym układem odpornościowym. Dzięki wysokim dawkom witamin i minerałów wlewy mogą przyczynić się do poprawy funkcjonowania naturalnej bariery ochronnej organizmu przed infekcjami. Istnieją badania sugerujące, że wlewy witaminowe mogą przynosić korzyści również dla skóry i włosów.
Warto pamiętać, że terapia dożylna mikroelementami nie jest rozwiązaniem dla każdego. Przed jej rozpoczęciem konieczna jest konsultacja z lekarzem, który oceni stan zdrowia pacjenta i ustali, czy tego typu wsparcie jest w jego przypadku wskazane. Wlewy witaminowe nie powinny być stosowane jako substytut zróżnicowanej diety i zdrowego trybu życia.
Wlewy witaminowe – jak przebiega zabieg?
Procedura polega na bezpośrednim wprowadzeniu roztworu witamin i minerałów do krwiobiegu w ten sam sposób, co lecznicze kroplówki w szpitalu. Wykwalifikowany pracownik zakłada wenflon, a następnie tą drogą wprowadza indywidualnie dobrany preparat. Zabieg trwa ok. 45 -60 min i nie wymaga późniejszej hospitalizacji.
Artykuł powstał przy współpracy z Instytutem, kliniką medycyny estetycznej, trychologii i laseroterapii Cosmedical.