Współcześnie widok kobiet podnoszących ciężary to na siłowni rzadkość. Wbrew pozorom trening siłowy nie jest zarezerwowany wyłącznie dla mężczyzn, a kobieta, trenująca w ten sposób, niekoniecznie dąży do ogromnej wielkości bicepsów. Ćwiczenia z wykorzystaniem sztangi o odpowiedniej wasze niesie za sobą wiele korzyści także dla Pań. Jak więc trenować i jakich efektów można się spodziewać?
Strach czy uprzedzenie?
Dlaczego kobiety unikają podnoszenia ciężarów? Odpowiedzi może być kilka. Przede wszystkim w grę może wchodzić uprzedzenie. Niektórzy mężczyźni zwyczajnie nie biorą na poważnie Pań, które chcą rozpocząć swoją przygodę ze sztangami. Inna kwestia to obawa o urazy towarzyszące temu rodzajowi aktywności fizycznej. Trzeba jednak wiedzieć, że ryzyko jakiejkolwiek kontuzji jest bardzo niskie, jeśli tylko nie przesadzimy z obciążeniem. Rozwiązaniem może być więc zasięgnięcie fachowej porady. Kolejnym powodem unikania przez kobiety treningów siłowych jest lęk przed niemożnością poradzenia sobie. W większości przypadków jest on bezpodstawny, bo to my określamy własne możliwości.
Dlaczego warto przekonać się do ciężarków?
Błędne jest stwierdzenie, że kobietom ćwiczącym na siłowni jedynie rosną mięśnie, co przyczynia się do zwiększenia masy ciała. Siłownia jest miejscem, gdzie można nie tylko wzmocnić całe ciało, ale i wyszczuplić sylwetkę. Zalet treningu siłowego jest o wiele więcej, a najpopularniejsze z nich to:
- wzmocnienie siły i wytrzymałości mięśni,
- zwiększenia spalania tłuszczu,
- utrata zbędnych kilogramów,
- poprawa stanu kości, więzadeł i stawów,
- redukcja stresu i poprawa samopoczucia,
- nauka samodyscypliny.
Jeśli trening siłowy będziemy wykonywać prawidłowo i regularnie, to szybko możemy zauważyć pierwsze efekty naszej pracy. Na samym początku warto zwrócić się po radę do doświadczonego instruktora, który wskaże nam odpowiednią drogę do walki o wymarzoną sylwetkę.
0 komentarzy
